Miejskie Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim zaprasza na wystawę fotografii Bartka Tofla. “Inny Afganistan” opowiada o mieszkańcach północno-wschodniej części Afganistanu – Korytarzu Wachańskim. Ten pozbawiony związanych z wojną zagrożeń rejon, w którym głównym przeciwnikiem ludzi jest wymagający klimat i bardzo trudne warunki życiowe związane z brakami cywilizacyjnymi, zamieszkują Wachowie i Kirgizi. Wiodą oni symbiotyczny żywot w najsłabiej poznanym zakątku Afganistanu.
Autor: “Nie pamiętam już, kiedy i jak po raz pierwszy dowiedziałem się o istnieniu Korytarza Wachańskiego. Wydaje mi się jednak, że wszystkiemu winna była mapa oraz przeczytane gdzieś opowieści. Szczególnie mocno podziałała na mnie geografia rejonu – wąska na kilka kilometrów dolina wciśnięta między wznoszące się na wysokość 7500 metrów szczyty. W Internecie co prawda mogłem zobaczyć sporo zdjęć z Korytarza, ale nie zdołały one zaspokoić mojej ciekawości. Magiczne przyciągnie, które wytworzyło się podczas wielokrotnej kontemplacji poziomic nie zanikło. Musiałem pojechać do Wachanu i zobaczyć ten kawałek świata na własne oczy”.
Bartek Tofel urodził się 28 lat temu w Ostrowcu. Jak z humorem wspomina w tekście towarzyszącym zaproszeniu na wernisaż, fotografować zaczął w szkole średniej, tworząc „najmroczniejsze w dotychczasowej karierze zdjęcia przedstawiające zapomniane wąwozy Gór Świętokrzyskich oraz deliryczne cmentarze miejskie”. Studiował etnologię na Uniwersytecie Warszawskim i psychologię na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. W tym czasie rozpoczął też podróżowanie – w góry Ukrainy. Karpaty Wschodnie, jak pisze Tofel we wspomnianym tekście, „stały się jego ziemią obiecaną, a pofałdowany teren ulubionym pretekstem do podróży”. Potem wyprawiał się dalej, do Iranu, Gruzji, Azerbejdżanu. Afganistan pojawił się w życiu Tofla dwa lata temu. W trakcie samotnej wędrówki pieszej i konnej dotarł do Korytarza Wachańskiego, położonego 3 do 4,5 tysiąca metrów nad poziomem morza, wąskiego skrawka Afganistanu, oddzielającego Tadżykistan od Pakistanu. To wydaje się koniec świata, tak odległy, że nie dotarli tu przez ostatnie 40 ani sowieci (mile wspominani przez mieszkańców), prowadzący wojnę z Afganistanem, ani talibowie. Kobiety nie chodzą tu w burkach i czadorach, a nawet mają prawo zabierania głosu w ważnych dla rodziny i całej społeczności sprawach. Dzięki temu to naprawdę „inny Afganistan”.
Wystawę oglądać można do 20 lipca 2011 r.
Miejskie Centrum Kultury, Ostrowiec Św., Al. 3 maja 6